Czarne baterie – jak o nie dbać?

Czarna armatura pasuje do wnętrz projektowanych w różnych stylach, od loftowych po ekskluzywne, zarówno do małej łazienki w bloku, jak i do przestronnego salonu kąpielowego.

Wyposażenie łazienki w czarne elementy sprawia, że jest w niej nie tylko pięknie i elegancko, ale także i praktycznie.

Czarne baterie, wbrew powszechnemu przekonaniu, wcale nie są problematyczne w utrzymaniu ich w czystości. Sposób ich czyszczenia i konserwacji różni się trochę od tradycyjnych, chromowanych elementów.

Należy obchodzić się z nimi delikatnie, najlepiej przecierać ściereczką z mikrofibry. Nie wolno używać szorstkich materiałów, ani środków chemicznych zawierających drobinki ścierające. Warto korzystać z delikatnych detergentów, które poza tym, że mają właściwości myjące, zawierają też związki odpowiedzialne za tworzenie powłoki hydrofobowej na powierzchni. Chroni ona nasze baterie przed powstawaniem zacieków i osadów mineralnych. Oprócz tego, że armatura wygląda pięknie, przedłużamy jej żywotność. Najważniejsza jednak jest systematyczność w sprzątaniu. Częstsze przecieranie zajmuje dosłownie chwilę, za to nie zbiera się kamień, który trzeba długo szorować.

Czarna armatura skradła nam serca, dlatego zaprezentujemy Państwu, jakie produktu wybraliśmy do najnowszego katalogu, Złotej 30:

Wszystkie zaprezentowane baterie Deante mają 7-letnią gwarancję i usługę serwisu dojazdowego oraz posiadają aerator, dzięki któremu oszczędzamy wodę.

Zachęcamy do zapoznania się z ofertą katalogową.